Polska w sporze do czegoś się przyznała
Jeśli nadal będziemy postępowali w sprawie kopalni Turów tak, jak dotychczas, wydobycie węgla trzeba będzie wstrzymać, by uniknąć kar finansowych.
Nawet jeśli zapłacimy Czechom miliony, unijny Trybunał Sprawiedliwości nie będzie mógł umorzyć sprawy prowadzonej ze skargi Czechów.
Zarzut nadal aktualny
Przyznaliśmy się do naruszenia trzech albo czterech dyrektyw. Może chodzić zarówno o błędne zastosowanie przepisów dyrektyw w sprawie przedłużenia koncesji na wydobycie węgla w Turowie, jak i o przyjęcie prawa krajowego naruszającego jedną z dyrektyw. Nawet jeśli w wyniku ugody polsko-czeskiej zobowiążemy się do zainstalowania infrastruktury ekologicznej chroniącej Czechy przed domniemanymi szkodami ekologicznymi i naprawimy wszelkie przypisywane nam szkody, zarzut naruszenia prawa unijnego w związku ze sprawą kopalni Turów nie straci na aktualności.
Spór o kopalnię Turów nabrał rumieńców prawniczych po tym, gdy Komisja Europejska przyjęła 17 grudnia 2020 r. uzasadnioną opinię w ramach postępowania wszczętego przez Czechy przeciwko Polsce na mocy art. 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (spór państwa członkowskiego przeciwko innemu państwu członkowskiemu). Według Czechów Polska naruszyła prawo UE poprzez pewne działania podjęte w ramach procedury przedłużenia do 2026 r. koncesji na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta